WAŻNE!!!!
Uwaga blog ma sporo spoilerów z gry więc jezeli nie chcesz sobie spoilerować gry cofnij stronę :)
Pewnego razu kiedy dziecko o imieniu frisk postanowiło się wspiąć na szczyt góry ebott kiedy sie wdrapała zauważyła bardzo głęboką dziure potknęła się i spadła..... ... ... złote kwiaty które leżały spowodowały że upadek nie był taki mocny i frisk przezyła
frisk ~ ała... moja głowa co się ze mną dzieje??...
- frisk poszła dalej*
frisk ~ kto to a dokładnie co to??....
- muzyka your best friend*
witam cie jestem flowey!!! kwiatek flowey jestes nowy ooo masz mało poziomu LV LV to miłość mam jej dużo więc.... moge sie z tobą nią podzielić =) wejdz w białe miłe płatki
frisk ~ *myśli* lepiej zrobie co mówi
- frisk weszła w płatki*
flowey ~ HA HA HA HA TY DEBILKO LV TO LEVEL OF VALIENCE (POZIOM BRUTALNOŚCI) A I TAK NIE BEDZIESZ MIEC ANI 1'NEGO BO TERAZ UMIERASZ!!!!! *Śmiech flowey'a*
flowey ~ yyy co to czemu jeszcze żyjesz?!
flowey ~ AAAAAAAA
Toriel ~ o mój boże jak cie mogli tak torturować biedne dziecie ja toriel twója obrończyni (XD) i mama zaopiekuje sie tobą chodź za mną...
frisk ~ *myśli* tylko żeby znów mnie nie oszukali
frisk ~ co to za zółty znak ???
toriel ~ to jest zapis
kilka minut późńiej. . . . . . .
- zdjęcie z gry*
toriel ~ moje dziecie to twoj nowy pokoj
frisk ~ dzieki
- kilka godzin później*
dziecie jest tylko jedno rozwiązanie tej sytuacji udowodnij mi udowodnij mi że przetrwasz .
.
...
......
........
- heartache*
dziecie moje nie nie wypuszcze cie zabij albo zostan tu w szczęśliwym domu tam jest niebezpiecznie dla dzieciaka w potrzebie prosze wysłuchaj mnie.... nie moge nie zabije cie..... ... *koniec walki*
dziecie możesz przejść dalej....
- zdjęcie z gry*
KONIEC CZĘŚCI 1
POSTACIE KTÓRE WYSTĄPIŁY
dont. touch. the. CHILD.
reakcja frisk
Macie Flowey'go
DZIĘKUJE ZA PRZECZYTANIE